Drodzy Czytelnicy.
W marcu 2016 straciliśmy kontrolę nad blogiem. Po wielu miesiącach odzyskaliśmy dostęp do konta i wracamy do Was. Posty datowane między 03.3016 a 12.2017 to rekonstrukcja wydarzeń w tego okresu. Bieżące posty datowane są od 2018 roku.

Szukaj na tym blogu

piątek, 5 października 2012

Historia Clary i kilka słów o Jolandzie..

O tym jak na placówkę misyjną i jednocześnie  do programu adopcji trafiła mała Clara pisze s.Rut..
"historia Clary: Otoz w zeszlym roku w Wielkim tygodniu przed Zmartwychwstaniem Ksiadz Biseko jadac do nas z Musomy. Zobaczyl na ppoboczu lezaca kobiete, stanal i okazalo sie ,ze ta kobieta jest w ciazy, psychicznie chora, niedozywiona i wycienczona. I taka nam przywiozl. Po dwoch dniach nastapil porod, urodzila sie dziewczynka. Matka na jej widok zaczela ja bic.wiec musielismy ja zabrac. I od dnia urodzenia do dzisiaj opiekujemy sie Clara,ale do jej opieki szczegolnie zostala wyznaczona Jolanda, ktora w Mji wa huruma posluguje od wielu lat. Takze Clara spi wlasnie z Nia. Clara jest dziewczynka bardzo madra, juz chodzi i jest bardzo ciekawa zycia a oprocz tego duzo sie usmiecha. Dla nas wszystkich jest taka mala perelka."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz